czwartek, 6 września 2012

Pożegnanie z Dalekami


Dalekowie, mordercze solniczki
Dalekowie, mordercze solniczki
Długo zastanawiałam się, jaki okaz z moich bogatych zbiorów powinnam zaprezentować w pierwszym wpisie w Facepalmiarni. W końcu - ze względu na sobotnią premierę nowego sezonu i mój wyjątkowy sentyment - uznałam, że idealnym rozpoczęciem będą jedne z najwspanialszych napisów, z jakimi miałam do czynienia. Szanowni czytelnicy - oto przed wami napisy do finału pierwszego sezonu serialu Doctor Who.

Dla wszystkich, którzy Doktora nie znają, krótkie wprowadzenie do tematu. Doctor Who to blisko pięćdziesięcioletni brytyjski serial science fiction o podróżującym w czasie i przestrzeni w policyjnej budce telefonicznej kosmicie. Doktor - tak bowiem każe się tytułować - zwykle zabiera ze sobą w podróż kilka osób, zwanych towarzyszami (choć trafniej byłoby mówić o towarzyszkach: ma niezwykłą tendencję do otaczania się się młodymi, atrakcyjnymi kobietami). Wspólnie zwiedzają i ratują wszechświat przed kolejnymi katastrofami, bardzo często wywoływanymi przez Daleków - kosmitów w kształcie solniczek.

W tym miejscu opisujący serial fani zazwyczaj wtrącają, że to wcale nie jest tak absurdalne, jak brzmi - ale ja nie mam zamiaru was oszukiwać. A ponieważ już ta ilość informacji może przytłoczyć niezorientowanych w temacie (ojej, zapomniałam dodać - główną bronią Doktora jest dźwiękowy śrubokręt!), a fanów raczej znudzi, przejdźmy do meritum.

Szanowni czytelnicy, przed wami wyjątkowe napisy do finału pierwszego sezonu Doctor Who. Ponieważ pojawią się one tutaj zapewne jeszcze kilka razy (praktycznie brak w nich fragmentów niegodnych zacytowania) - tym razem ograniczę się do kilku scen, których tłumaczenie wzbudziło we mnie wątpliwości co do tego, czy na pewno oglądamy ten sam serial.

Doctor Who, sezon 1, odcinek 13: "The Parting of the Ways"


Kontekst: Doktor i Jack, omniseksualny Agent Czasu z 51. wieku, ratują Rose, towarzyszkę Doktora. Doktor i Rose padają sobie - platonicznie! - w ramiona.
Jack: Hey, don't I get a hug?
Rose: Ahh, come here!
Jack: I was talking to him.

Jack: Hej, nie podasz mi ręki?
Rose: Och, przestań!
Jack: Mówiłem ci.
Niestety, w tłumaczeniu Jack nie może liczyć nie tylko na uścisk, ale nawet na podanie ręki. Nic dziwnego, że jest taki zrezygnowany :(.


Kontekst: Pożegnanie idącego na śmierć bohatera z Doktorem.
Wish I'd never met you, Doctor! I was much better off as a coward.

Mam nadzieję, że was jeszcze spotkam Doktorku. Dzięki wam przestałem być tchórzem.
Tłumacz naprawdę czuł się w obowiązku podkreślić, jak bardzo spotkanie z Doktorem zmienia ludzi. Na lepsze!


Kontekst: Doktor i jego towarzysze opuszczają swój statek (ten o kształcie budki telefonicznej). Na zewnątrz czekają na nich Wrogo Nastawieni Kosmici (wspomniane solniczki - Dalekowie).
Doctor: It's alright, come on out. That forcefield can hold back anything.
Jack: Almost anything.
Doctor: Yes, but I wasn't gonna tell them that. Thanks.
Jack: Sorry.

Doktor: W porządku, chodźcie, pole siłowe ich trochę powstrzyma.
Jack: Niezbyt długo.
Doktor: Tak, ale zdążycie się pożegnać.
Jack: Przepraszam.
Jak widać, nawet przy spotkaniu z Dalekami ważne są nienaganne maniery. No bo jak to tak, dać się zabić bez pożegnania?

8 komentarzy:

  1. Jeśli chodzi o ostatni cytat, to zdecydowanie tłumacz musiał oglądać zupełnie inny serial. Czytasz i co się właśnie stało? xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Cytat z podawaniem ręki miecie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Było coś lepszego: odcinek "The end of Time" przetłumaczono na "Na koniec Wszechświata"

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale że słowem nie wspomniano o KRZYKACH I WRZAWIE, to jestem zawiedziony...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dopiero pierwszy wpis w tej serii, no worries :).

      Usuń
  5. Skąd pobierasz te napisy? Z napisy24? Bo oni chyba starają się trzymać poziom, dziwne jeśli pojawiają się u nich takie błędy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ostatnie sezony DW na napisy24 trzymają poziom :).

      Nie pamiętam już nawet, skąd mam te napisy - dostałam je kiedyś od kogoś na płycie, która zaginęła wśród moich znajomych. Ale były naprawdę niesamowite :).

      Usuń
  6. Wow, superb blog format! Hoω lengthу have уou been running a blog for?

    уou maκe running a blog glance easy. The ovеrall look
    оf your web site is fаntаstic, aѕ smаrtly as thе content!



    Feel free tο surf to my homepage: Same Day Payday Loans

    OdpowiedzUsuń