W tle - pocztówka z Brokeback Mountain |
W tym tygodniu oddalimy się na chwilę od dominujących ostatnio na blogu fantastycznych klimatów i wrócimy do szarej, brutalnej rzeczywistości - choć osadzonej w wyjątkowo korzystnych okolicznościach przyrody. Dziś w Facepalmiarni słynna Tajemnica Brokeback Mountain - film, który zapadł mi w pamięć z dość nietypowych powodów.
Tajemnicy Brokeback Mountain nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, tradycyjnie przywołam jednak kontekst dla cytatu, który pojawi się wkrótce. Grany przez Heatha Ledgera Ennis trzyma w szafie pamiątkę po swoim zmarłym kochanku, Jacku (w tej roli Jake Gyllenhall) - jego koszulę z czasów, gdy razem wypasali owce na malowniczych wzgórzach Wyoming. Zapewne wszyscy, którzy widzieli film, pamiętają końcową scenę filmu - Ennis otwiera szafę, przygląda się koszuli, zapina jej guzik i mówi...
No właśnie.
Tajemnicy Brokeback Mountain nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, tradycyjnie przywołam jednak kontekst dla cytatu, który pojawi się wkrótce. Grany przez Heatha Ledgera Ennis trzyma w szafie pamiątkę po swoim zmarłym kochanku, Jacku (w tej roli Jake Gyllenhall) - jego koszulę z czasów, gdy razem wypasali owce na malowniczych wzgórzach Wyoming. Zapewne wszyscy, którzy widzieli film, pamiętają końcową scenę filmu - Ennis otwiera szafę, przygląda się koszuli, zapina jej guzik i mówi...
No właśnie.
Tajemnica Brokeback Mountain
Jack, I swear...
Jack, a niech cię...!
Takie właśnie tłumaczenie usłyszałam w TVN, gdzie oglądałam film kilka lat temu; na szczęście lektor nie zagłusza zupełnie oryginalnej ścieżki dźwiękowej. Jak wiadomo, swear może oznaczać zarówno przysięgać, jak i przeklinać, a I swear bywa również wyrażeniem irytacji - i zdawać by się mogło, że tłumacz skłonił się tu raczej ku tej ostatniej wersji. Nic dziwnego: też bym się zdenerwowała, gdyby umarł mi facet!
Trudno jednak uzasadnić to tłumaczenie, mając do dyspozycji opowiadanie Annie Proulx, na podstawie którego powstał film.
Powyższy fragment pochodzi z polskiego wydania opowiadania w przekładzie Konrada Majchrzaka, które pojawiło się w księgarniach w okolicach premiery filmu. Nawet bez tłumaczenia bez problemu można jednak rozszyfrować znaczenie słów I swear - oryginalna wersja Tajemnicy Brokeback Mountain rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Przeglądając ostatnio gazetę z programem zauważyłam, że powtórkę filmu wyemitowała ostatnio konkurencyjna stacja. Ciekawe, co tym razem Ennis ma do przekazania koszuli Jacka...
Trudno jednak uzasadnić to tłumaczenie, mając do dyspozycji opowiadanie Annie Proulx, na podstawie którego powstał film.
"Jack, I swear -- " he said, though Jack had never asked him to swear anything and was himself not the swearing kind.
— Jack, przysięgam... — zaczął, chociaż Jack nigdy nie prosił go o żadne przysięgi, a i sam też nie należał do tych, co je składają.
Powyższy fragment pochodzi z polskiego wydania opowiadania w przekładzie Konrada Majchrzaka, które pojawiło się w księgarniach w okolicach premiery filmu. Nawet bez tłumaczenia bez problemu można jednak rozszyfrować znaczenie słów I swear - oryginalna wersja Tajemnicy Brokeback Mountain rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Przeglądając ostatnio gazetę z programem zauważyłam, że powtórkę filmu wyemitowała ostatnio konkurencyjna stacja. Ciekawe, co tym razem Ennis ma do przekazania koszuli Jacka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz