wtorek, 30 października 2012

Złota facePalma Października


Październik ma się ku końcowi, a wraz z nim kończą się wybory Złotej facePalmy Września.

Ten zaszczytny tytuł otrzymuje niemające sobie zdaniem czytelników równych tłumaczenie serialu Doctor Who zaprezentowane we wpisie Pożegnanie z Dalekami, które zdobyło aż 57% głosów. Dalekowie nie pozostawili konkurencji szans: drugie i trzecie miejsce zajęły odpowiednio wpisy Nick Fury i Pani Mikołajowa z 19% głosów oraz Tłumaczu, a niech cię...! z 12% głosów. W plebiscycie udział wzięło aż 66 osób - mogę mieć tylko nadzieję, że w kolejnym miesiącu ta liczba jeszcze się zwiększy!

Pożegnanie z Dalekami zostaje uhonorowane odpowiednim tagiem, a wy możecie już oddawać głosy w kolejnej ankiecie, która pojawiła się z prawej strony. To do was należy wybór, które z październikowych tłumaczeń okazało się najśmieszniejsze, najbardziej absurdalne czy najdziwniejsze - krótko mówiąc, najbardziej facepalmogenne. Przypominam również, że ze względu na ograniczenia techniczne głosujemy na notki, nie na konkretne cytaty.

Dla wygody głosujących poniżej lista wszystkich wpisów w tym miesiącu wraz z krótkimi komentarzami. Zapraszam do głosowania, które potrwa tym razem do 30 listopada.

Złota facePalma Października


Wytrawne sałatki dla wybrańców: Wytrawne sałatki dla wybrańców, czyli powrót napisów do Doctor Who.

Dzieci, mamy przedsiębiorstwo!: Anioł ciemności powraca z ciasteczkami zagłady. Dzieci, mamy przedsiębiorstwo!

Zabawny? Nie, aseksualny!: Dla fanów Neila Gaimana i Terry'ego Pratchetta - pisarzy bardziej zabawnych niż stado pijanych szympansów.

Lokaje, czapki z głów!: Poranki coraz chłodniejsze, więc tym razem w Facepalmiarni instruktaż przymierzania czapek pod patronatem lokajów z Downton Abbey.

Ja Tarzan, ty odlotowa: Cofamy się w czasie - do wakacji, gdy na każdym kroku prześladowała mnie piosenka "Back in Time" Pitbulla.

Dr House i dowody uznania: Zachorowałeś? Doktor House z pewnością przyjdzie z gratulacjami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz